Prawo do zapomnienia: Jak usunąć szkodliwe informacje z internetu?
Internet to potężne narzędzie, ale jego pamięć bywa nieubłagana. Informacje, które kiedyś umieściliśmy online, mogą nas prześladować przez lata, nawet jeśli już dawno zmieniły się nasze okoliczności. Zdjęcie z młodości, niefortunny komentarz na forum, czy nawet artykuł prasowy dotyczący dawnego, niekorzystnego wydarzenia – wszystko to może utrudnić nam życie zawodowe, osobiste, a nawet uniemożliwić znalezienie pracy czy mieszkania. Dlatego prawo do zapomnienia staje się coraz ważniejsze. Czym ono jest i jak możemy skorzystać z jego dobrodziejstw, usuwając szkodliwe informacje z internetu?
Prawo do zapomnienia, choć nie jest formalnie uregulowane w jednym, precyzyjnym akcie prawnym w Polsce, wynika z szeregu przepisów, przede wszystkim z RODO (Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych). RODO gwarantuje nam prawo do usunięcia danych, które są nieprawidłowe, przetwarzane niezgodnie z prawem lub zbędne. Jeśli zatem uważamy, że jakaś informacja o nas jest szkodliwa, nieaktualna i narusza nasze prywatność, możemy starać się o jej usunięcie.
Proces usunięcia szkodliwych informacji z internetu może być jednak czasochłonny i wymagający. Pierwszym krokiem jest identyfikacja źródła informacji. Musimy ustalić, gdzie dokładnie znajduje się szkodliwa treść – na jakiej stronie internetowej, forum, czy portalu społecznościowym. Następnie, powinniśmy skontaktować się z administratorem strony, żądając usunięcia danych. W mailu warto dokładnie opisać powód żądania, odwołać się do RODO i wskazać, które konkretnie informacje chcemy usunąć. Do maila warto załączyć dowód tożsamości.
Jeśli administrator strony nie zareaguje na nasze żądanie, możemy skorzystać z innych możliwości. Możemy złożyć skargę do organu nadzorczego, czyli Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO). W skrajnych przypadkach, możemy również skorzystać z pomocy prawnika.
Usunięcie informacji z internetu nie zawsze jest proste. Niektóre strony internetowe mogą odmówić usunięcia danych, powołując się na wolność słowa lub inne uzasadnienia. W takich sytuacjach, warto skonsultować się z prawnikiem, który pomoże nam ocenić szanse powodzenia i podjąć odpowiednie kroki prawne.
Pamiętajmy, że profilaktyka jest najlepszym lekarstwem. Zanim opublikujemy jakiekolwiek informacje o sobie w internecie, zastanówmy się dwa razy, czy na pewno chcemy, aby były one dostępne publicznie i na zawsze. Roztropne korzystanie z internetu to najlepsza ochrona naszej prywatności i dobrego imienia.